Integracja Ty i ja - podroż bez barier
Data publikacji: 2014-09-01, Data modyfikacji: 2014-09-02
Tagi:
integracja ty i ja
festiwal koszalin
Krótkie streszczenie artykułu:
Już po raz 11. w Koszalinie odbędzie się Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja. Jak co roku, szykuje się nie lada uczta dla kinomaniaków. Do tego liczne wystawy, spotkania z ciekawymi gośćmi, wykłady i happeningi. Hasłem przewodnim festiwalu jest Film – podroż bez barier.
Kategoria:
Wiadomości
Teraz Koszalin
Treść:
Mimo że Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja odbywa się już od ponad dekady, nadal zadziwia i zaskakuje jego uczestników i gości. Do tej pory poruszał liczne tematy kulturalne i społeczne bliskie osobom niepełnosprawnym. Do przetarcia jest jednak nadal sporo szlaków.Na walizkach– Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem Film – podroż bez barier – mówi Anna Makochonik, rzecznik prasowy Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja. – W tej konwencji przygotowane będzie miasteczko festiwalowe, które powstanie tradycyjnie na placu Polonii pod Koszalińską Biblioteką Publiczną. Twórcą projektu jest Beata Jasionek, scenograf Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Na razie nie chcemy zdradzać za dużo szczegółów - to być niespodzianka.Przed siebie...Jak zwykle na festiwalu nie może zabraknąć gości. Tym razem będą to podróżnicy, zarówno zdrowi, jak i niepełnosprawni.– Na pewno trzeba tu wspomnieć o Bogusławie Ogrodniku, który zdobył wszystkie szczyty Korony Ziemi. Wykonał skok z najwyższego bungee na świecie, mierzącego 216 metrów w RPA . Przepłyną z Helu do Gdyni bez pianki w temperaturze 15,5 stopni Celsjusza, a trwało to ponad 8 godzin. A w te wakacje przepłyną w 20 godzinach i 33 minutach Kanału La Manche wpław. Jest on jedynym człowiekiem na świecie któremu udało się zrobić to i jednocześnie zdobyć Mount Everestu – wyjaśnia Makochonik.... bez barierOrganizatorzy szczególnie zapraszają na spotkania i dyskusje z zaproszonym podróżnikami, którzy są osobami niepełnosprawnym.– To tradycja festiwalu, że w szkołach i między innymi w zakładzie karnym odbywają się tak zwane żywe lekcje wychowawcze. To takie bardzo wzruszające momenty, kiedy ludzie pełnosprawni zdają sobie czasami sprawę, jak niewiele robią w swoim życiu. Kiedy słuchają opowieści o tym, jak dużo przeciwności mają przed sobą osoby niepełnosprawne, które nie podają się i spełniają swoje marzenia – wyjaśnia pani Anna.Z zaproszonymi Rafałem Gręźlikowskim, Mirosławem Pawłowskim, Krzysztofem Gradaśem oraz Pawłem Kiliańskim będzie można porozmawiać i po słuchać ich historii również w miasteczku festiwalowym.Obraz w słowieNa festiwalu pojawi się też po raz kolejny kilka propozycji dla osób niewidomych.– Oprócz spotkania z Bogusławem Ogrodnikiem będzie też można zobaczyć jego wystawę Wrocław na szczytach światach. Są to zdjęcia pana Bogusława przywiezione z jego podróży. Warto dodać, że jest to kolejna wystawa na festiwalu z audio deskrypcją. To technika, która pozwala osobom niewidzącym lub niedowidzącym, dzięki dodatkowym opisom słownym, poznać wystawę, wyobrazić ją sobie – informuje rzeczniczka. - Jest to możliwe dzięki współpracy z Fundacją Na Rzecz Rozwoju Audiodeskrypcji Katarynka. W tym roku zaprezentujemy też już kultowy film Cinema Paradiso w tej technice.Chodzi o filmSpotkania, wystawy, spektakle, koncerty – łatwo czasami zapomnieć, że Integracja Ty i Ja jest festiwalem filmowym.– Oczywiście, najważniejszy jest dla nas konkurs oraz projekcje filmowe – mówi rzeczniczka. – Na początku istnienia festiwali, musieliśmy ich szukać. W tym momencie ludzie z całej Europy sami się do nas zgłaszają i musimy przeprowadzać selekcję. W jedenastej edycji pokażemy 19 dokumentów i 10 filmów fabularnych. Dla nas, jak zawsze, najcenniejsze są filmy amatorskie, będzie ich aż 6.Zarówno projekcje jak i imprezy towarzyszące w czasie EFF Integracja Ty i Ja są bezpłatne.więcej informacji na temat festiwalu oraz jego program pod adresem: www.integracjatyija.plliczba36filmów będzie można zobaczyć w trakcie tegorocznego EFF Integracja Ty i Ja w KoszalinieLek na całe złoArek Zakrzewski będzie wolontariuszem na EFF Integracja Ty i Ja już po raz czwarty. Trafił tam przez zupełny przypadek, ale wraca bo chcę. To jego sposób na ładowanie baterii na resztę roku.– Dopóki nie pojawiłem się na festiwalu, nigdy nie miałem styczności z osobami niepełnosprawnymi. Pamiętam, że początek był bardzo niepewny, ja lubię robić wszystko za wszystkich – śmieje się Arek. - A tu trzeba nienachalnie wiedzieć, kiedy wyciągnąć dłoń.W swojej przygodzie na Integracji, Arek podejmował się najróżniejszych zadań. – Na moim pierwszym festiwalu raczej za dużo nie pomogłem, coś wyniosłem, coś przyniosłem, kogoś gdzieś zaprowadziłem. Później też pomagałem tam, gdzie byłem akurat potrzebny, przez chwilę nawet zastępowałem koordynatorkę wolontariuszy. Ale tak naprawdę nie liczy się co się robi, liczy się to, że można być częścią tej niesamowitej grupy ludzi, gości, wolontariuszy, uczestników. Wszyscy są tak pozytywnie nastawieni, otwarci, a do tego mają opowieści i przeżycia, których śmiało można im pozazdrościć – dodaje wolontariusz.Arek po raz pierwszy na festiwal trafił ze szkolnego klubu wolontariusza przy I Liceum Ogólnokształcącym. Teraz jako student, w każde wakacje stara się ten festiwalowy czas mieć zarezerwowany. – Studiuję gastronomię w Olsztynie, robiłem wszystko, żeby sesję zaliczyć w pierwszym terminie, udało się. Z pracy, która podjąłem na wakacje, biorę tydzień wolnego. Integracji na pewno nie przeoczę. Choć mam nadzieje, że uda mi się zobaczyć więcej filmów. Do tej pory bywało z tym różnie – mówi Arek Zakrzewski.Tych, którzy wahają się przed przyjściem na Integrację Ty i Ja, Arek zachęca: – To nie tylko dobre kino, ciekawe wystawy czy świetni ludzie, dla mnie to lek na depresję. Tam jest tyle pozytywnych emocji i dobrych ludzi, że nie da się przejść koło tego obojętnie.Spełnienie moich marzeńOlimpia Kacperska, wolontariuszka EFF Integracja Ty i Ja już po raz 8 . W tym roku przeprowadzi m.in.: wywiad z Julia Torlą, Miss Polski na wózku.– Wszystko zaczęło się w liceum, kiedy to delegowano mnie jako członka do nieprofesjonalnego jury w konkursie filmowym festiwalu. To wtedy zaczęła się moja wielka przygoda. To tu tak naprawdę przełamałam siebie, otworzyłam się na ludzi. Duży wpływ na mnie miało to, to że poznałam wielu przyjaciół i co roku w czasie festiwalu to grono się powiększa. W pewien sposób spełniło się też moje marzenie o starszym bracie. Mam takiego przyszywanego, festiwalowego, z którym połączyła nas prawdziwa więź rodzinna. Patryk, bo tak ma na imię, niestety nie może być w tym roku w Koszalinie. Ale liczę na to, że uda mi się go zobaczyć przy inne okazji. W czasie festiwalu mogę też robić to, co lubię, działam w sekcji medialnej. Prowadzę rozmowy i spotkania. Do tej pory udało mi się porozmawiać z Janem Nowickim czy Karoliną Kuszyńską.Wysłuchała: Katarzyna Chybowska
Opcje dodatkowe
Artykuł sponsorowany:
Standardowy artykuł
Show on front page:
Nie pokazuj artykułu na stronie głównej
Display in:
Otwórz w tej samej karcie
Dołącz zdjęcia
Zdjęcia:
Pełna treść wiadomości na: 273832 at http://www.mmkoszalin.eu
mmkoszalin.eu, Źródło artykułu: mmkoszalin.eu