Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem
Belka
Czwartek, 5 Czerwca 2025   imieniny: Kira, Bonifacy, Waleria
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 
Wiadomości
 
 

Prezes Energa AZS Koszalin zrezygnował?!?

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  Energa koszalin AZS Koszalin piłka koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Od kilku dni trwa nagonka medialna na zarząd Energa AZS Koszalin. Widocznie była skuteczna, bo 30 lipca 2014 r. Wojciech Kukliński, prezes Energa AZS Koszalin, podał się do dymisji. Kategoria:  Wiadomości Sport Treść:  Jak poinformował fanpage KU AZS Politechnika Koszalin, prezes klubu piłkarek ręcznych Energa AZS Koszalin podał się do dymisji. Poniżej przedstawiamy państwu wpis jaki znalazł się na Facebooku KU AZS Politechnika Koszalin: "Z posiadanych informacji w dniu dzisiejszym Prezes Spółki Piłka Ręczna S.A. Pan Wojciech Kukliński złożył rezygnację z pełnionej funkcji .Ps. poniżej fragment z wywiadu udzielonego przez Pana Prezesa Wojciecha Kuklińskiego w piątkowym Głosie Koszalińskim.cyt." W klubie pracuję społecznie tylko dlatego, że rada nadzorcza wciąż nie przedstawiła mi propozycji kontraktu. Miał go przygotować przedstawiciel KU w radzie. Ja oczywiście nie chcę pracować za darmo, bo uważam, że to nie jest normalne. Między innymi dlatego będę musiał odejść ze spółki.- To wyglądałoby jak ucieczka z tonącego okrętu.- Dlatego najpierw chcę uzdrowić sytuację finansową poprzez wdrożenie planu naprawczego. To umożliwi zbilansowanie budżetu. Kiedy przyszłość zespołu będzie pewna, z czystym sumieniem będę mógł odejść. "Czy mamy rozumieć iż sytuacja w Klubie jest na tyle dobra że Pan Prezes ją teraz przed startem rozgrywek zostawia". Nie jest to jeszcze potwierdzona informacja więc z niecierpliwością wszyscy fani piłki ręcznej kobiet w Koszalinie czekają na potwierdzenie lub zaprzeczenie tych doniesień. Również 30 lipca 2014 r. do dymisji podał się Jakub Pyżanowski, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie.Pan Pyżanowski złożył dymisję na ręce prezydenta Piotra Jedlińskiego, a ten dymisję przyjął.Nieoficjalnie mówi się o tym, że związane jest to z kontrolą NIK, jaka została przeprowadzona w ZOS i nieprawidłowościami związanymi z budową aquaparku. Jak jest naprawdę?  Najbliższe dni to zweryfikują Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Woodstock 2014: Dilerzy narkotyków zatrzymani w...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  Policja Poznań Woodstock 2014 Narkotyki Woodstock Krótkie streszczenie artykułu:  Policjanci zatrzymali pseudokibiców kaliskiego klubu sportowego, którzy od dłuższego czasu przygotowywali się do Przystanku Woodstock 2014 w dość nietypowy sposób - planowali sprzedawać podczas festiwalu narkotyki. Do tego celu zorganizowali profesjonalną uprawę konopi indyjskich. Kategoria:  Wiadomości Na sygnale Treść:  Policjanci Centralnego Biura Śledczego weszli w posiadanie informacji, z której wynikało, że pseudokibice kaliskiego klubu sportowego zamierzają pojechać na Przystanek Woodstock 2014 i tam handlować narkotykami. Niezwłocznie więc zorganizowali akcję zatrzymania podejrzanych.Funkcjonariusze CBŚ wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali trzy osoby jadące samochodem osobowym na 20. Przystanek Woodstock. Po przeszukaniu auta okazało się, że mężczyźni przewozili w nim prawie pół tysiąca tabletek ecstasy, pól kilograma marihuany oraz 150 gramów amfetaminy.Działania operacyjne oficerów CBŚ oraz procesowe funkcjonariuszy KMP w Kaliszu i policjantów z KPP w Turku, a także użycie śmigłowca ze stanu KWP w Poznaniu, doprowadziły do odnalezienia i zabezpieczenia plantacji konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Usytuowana była ona w lesie w powiecie kaliskim. Policjanci zabezpieczyli tam ponad pół tysiąca krzewów.28 lipca br. zatrzymano kolejną osobę ze środowiska kaliskich pseudokibiców, będącą organizatorem zlikwidowanej plantacji. Ponadto przeprowadzono przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, do których zatrzymane osoby miały dostęp. W wyniku przeszukań policjanci odkryli pomieszczenia wyposażone w sprzęt do uprawy konopi indyjskich.Zobacz też: Policjanci podrzucili narkotyki pracownikowi skarbówki. To była zemsta? Podejrzani uprawiali konopie indyjskie od nasion do dorosłych roślin. Wysiewali nasiona, a następnie w kolejnej fazie wzrostu przesadzali konopie do doniczek. Byli w stanie w jednym pomieszczeniu wyhodować kilka tysięcy krzewów konopi indyjskich w jednym cyklu. Kolejnym krokiem uprawy było sadzenie wyhodowanych roślin w leśnym gruncie. Osoby zaangażowane w ten proceder były bardzo ostrożne. W obiektach, w których prowadzili uprawy, a także na plantacji ujawnionej w lesie, znajdowały się kamery rejestrujące otoczenie.Prokurator Rejonowy w Kaliszu, na podstawie zebranego materiału dowodowego, postawił wszystkim czterem zatrzymanym zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zastosowano wobec nich areszt i policyjne dozory. Mężczyznom grozi kara do ośmiu lat więzienia. Dilerzy narkotyków zatrzymani w drodze na Woodstock (źródło: KWP Poznań)  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz wideo Adres wideo na YouTube:  Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  Powiązane artykuły Artykuły:  Młodzi białostoczanie chcą legalizacji posiadania narkotyków! Policja chce poznać nasze poczucie bezpieczeństwa więcej »
 
 

62-letni nietrzeźwy kierowca z wypadku w Strzelewie...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  wypadki policja Krótkie streszczenie artykułu:  62-letni włocławianin w stanie nietrzeźwości, na łuku drogi nie opanował samochodu i wjechał do rowu rozbijając pojazd. Kategoria:  Wiadomości Wypadki - policja Treść:   Jadący za nim świadkowie rejestrowali kamerą wyczyny pijanego kierowcy. Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.W minionym tygodniu, bydgoscy funkcjonariusze otrzymali ZGŁOSZENIE o zdarzeniu drogowym z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Informacja ta została przekazana przez świadków, którzy bezpośrednio za nim jechali. Wszystko rozgrywało się wieczorem po godzinie 21:00 na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Strzelewo. 62-letni kierowca peugeota (jak podało TVN 24 to włocławianin), w stanie nietrzeźwości, na łuku drogi nie opanował samochodu i wjechał do rowu rozbijając pojazd. Jadący za nim świadkowie rejestrowali kamerą wyczyny pijanego kierowcy. Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.Pijany kierowca uciekał przed policją. Zobacz wideo z pościgu! W minionym tygodniu, bydgoscy funkcjonariusze otrzymali ZGŁOSZENIE o zdarzeniu drogowym z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Informacja ta została przekazana przez świadków, którzy bezpośrednio za nim jechali. Wszystko rozgrywało się wieczorem po godzinie 21:00 na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Strzelewo.  Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zastali świadków oraz mężczyznę, który był już opatrywany przez załogę pogotowia. Wiadomym już było, że jest to kierowca peugeota. Mundurowi poddali 62-latka badaniu alkotestem. Badanie wykazało, że ma 3 promile alkoholu w organizmie. Do tego okazało się, że przewoził w samochodzie około 2,5 tony miodu, gdzie dopuszczalna ładowność pojazdu wynosiła blisko 1,5 tony. Pijany 62-latek trafił do policyjnego aresztu. Kierowca stracił już prawo jazdy i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za wykroczenia.    Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz wideo Adres wideo na YouTube:  Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Koszalin: Potrzebni chętni do naprawy wagonu

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  wąskotorówka koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Rozpoczął się remont zabytkowego wagonu pasażerskiego, który Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki otrzymało niedawno z Dobrej koło Nowogardu. Wolontariusze zapraszają chętnych do pomocy. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Jest to wagon zbudowany w 1902 r. jako towarowy, a w późniejszych latach przebudowany na turystyczny. To tzw. wagon letni, pozbawiony okien, mający 40 miejsc siedzących. Wagon ten przez 13 lat stał nieużywany na stacji kolejowej w Dobrej koło Nowogardu. Czas i pogoda zrobiły swoje i teraz wymaga remontu, dlatego wolontariusze Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki muszą wymienić w nim większość elementów drewnianych, a ze starego wyposażenia pozostaną tylko stylowe ławeczki. Po naprawie wagon jeszcze w tym roku wróci na tory. Będzie to kolejny uratowany egzemplarz taboru na Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Wagon ten jest remontowany w ramach dofinansowania otrzymanego od Urzędu Miasta Koszalin w wysokości 3000 zł, natomiast reszta kosztów będzie pokryta przez TMKW. W naprawie mogą uczestniczyć wszystkie osoby chętne w wieku szkolnym, które pod okiem rówieśników z Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki spędzą ciekawe wakacje a przy okazji poznają sekrety dawnego taboru. Chętnych zapraszamy do kontaktu pod numerem telefonu 601154937. Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki zaprasza również na najbliższe kursy do Manowa. Tym razem pociągi wyruszą w sobotę, 2 sierpnia i w niedzielę, 3 sierpnia, o godzinie 11 oraz 17. Na pasażerów jak zwykle czekają dodatkowe atrakcje, na rowerzystów - bezpłatne miejsce na rowery w dodatkowym wagonie, a na wszystkich chętnych - dobra zabawa i frajda z przejażdżki zabytkową wąskotorówką.Wszelkich informacji oraz rezerwacji miejsc w pociągach można dokonać pod numerem telefonu 601 154 937 oraz mailowo: tmkwsekretariat@gmail.com. Wyjazd z dworca wąskotorowego przy ul. Kolejowej 4, bilety do nabycia w pociągu. Ceny biletów są takie same jak w ub. roku: przejazd tam i z powrotem Koszalin-Manowo, 15 zł-normalny, 10 zł-ulgowy. Przewóz rowerów za darmo. Dla grup zorganizowanych istnieje możliwość uruchomienia pociągów na zamówienie. W pociągu wąskotorowym do Manowa znajduje się wagon barowy, jest również możliwość kupienia pamiątkowych pocztówek kolejowych. To pierwsze tego typu pocztówki od blisko 20 lat, związane tematycznie z koszalińską wąskotorówką! Wydało je Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki z myślą o turystach, mieszkańcach regionu i miłośnikach pamiątek kolejowych. Jest również możliwość zwiedzenia parowozu wąskotorowego Px48, który w maju 2014r. od Muzeum Kolejnictwa otrzymało w użyczenie Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki. Parowóz ten znajduje się na terenie lokomotywowni wąskotorowej w Koszalinie przy ul. Lechickiej i wszyscy pasażerowie mogą zapoznać się z tą unikalną zabytkową maszyną parową zbudowaną w 1953r! Opcje dodatkowe Dodatkowi autorzy:  Andrzej Kisiel, TMKW Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Na ulicy Warszawskiej w Kielcach zapada się...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  kielce warszawska kielce Krótkie streszczenie artykułu:  - Na ulicy Warszawskiej w Kielcach niedawno wylano nowy asfalt, wyregulowano studzienki, a już jedna z nich się zapadła i prawie każdy kierowca w nią wpada – zaalarmował nas czytelnik. Kategoria:  Interwencje Treść:  - Na odcinku ulicy Warszawskiej i Pocieszka oddanym niedawno do użytku nie ma zapadniętej studzienki. Na pewno bym ją zauważył, bo jeżdżę tą drogą prawie codziennie. Ale sprawdzimy to, jeśli się potwierdzi, to Skanska będzie musiała ją wyregulować, ale już po oddaniu do użytku drugiej jezdni – tłumaczy Zbigniew Kozłowski z Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.Dodaje, że prawdopodobnie chodzi o studzienkę na ulicy Warszawskiej, w rejonie ulicy Przecznica, gdzie asfalt był wymieniany w ubiegłym roku. - Tam jest jedna zapadnięta studzienka i Skanska już wie, że ma ją wyregulować. Ta firma remontowała ten odcinek drogi - tłumaczy. ATA  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Tata z córką powalczą o paralotniarskie...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  piotr krupa Agnieszka Krupa paralotnie Rzeszowskie Stowarzyszenie Fotgraficzne Krótkie streszczenie artykułu:  W czerwcu zdobyli brązowy medal Mistrzostw Polski, za kilka dni wyjeżdżają na Mistrzostwa Świata. Tata i córka – od siedmiu lat wspólnie sięgają po paralotniarskie sukcesy. Kategoria:  Teraz Rzeszów Treść:  - Od małego jeździłam z tatą na zawody. Obserwowałam jak dziesiątki motoparalotni unosi się lekko nad ziemią, jak zawodnicy kreślą kolorowe linie na mapach i do późnych wieczorów obmyślają strategie w lotniskowych hangarach. Kurs zrobiłam w wieku 15 lat w tym samym roku wzięłam udział w pierwszych zawodach Mistrzostwach Polski w Toruniu. I wtedy się zaczęło – opowiada Agnieszka, która na co dzień studiuje grafikę, a w rodzinnym tandemie pracuje jako nawigator. Piotr- pilot, z paralotniarstwem związał swoje zawodowe życie. W rzeszowskim środowisku znany jest też jako świetny fotograf, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego, wyróżniony m.in. w konkursie National Geographic.Oboje są członkami Motoparalotniowej Kadry Narodowej Aeroklubu Polskiego i razem tworzą jeden z najbardziej rozpoznawalnych tandemów w Polsce.Pod namiotem na lotniskuChoć zawody rozpoczynają się dopiero 6 sierpnia, na Węgry wyjeżdżają jeszcze w tym tygodniu. Trzeba się zaaklimatyzować i rozbić obóz – podczas imprezy śpią w namiotach ustawionych przy płycie lotniska.- Konkurencje będą odbywać się codziennie od rana do wieczora. Grafik mamy bardzo napięty – pobudka 4 rano, potem krótki briefing i – o ile pogoda pozwala – pierwsze loty. Potem kolejne konkurencje rozgrywane są także w południe i wieczorem. W tym czasie bierzemy udział w konkurencjach, w których kryteriami jest ekonomia, nawigacja lub precyzja lotu albo kombinacja tych warunków – tłumaczy P. Krupa.Nawigacja sprawdza loty z wykorzystaniem mapy, precyzja np. celność lądowania, ekonomia gospodarowanie paliwem na wyznaczonej trasie.- Niektóre konkurencje - głównie te, które odbywają się na terenie lotniska i są konkurencjami slalomowymi - odbywają się na kilku metrach nad ziemią. Inne loty, kiedy np. lecimy w trasę mogą się odbywać na kilkuset metrach i wyżej – mówi Agnieszka.Popatrz w góręDo Mistrzostw przygotowują się jak zwykle. Jak mówi Agnieszka – nic tak nie uczy jak praktyka -, więc biorą udział w zawodach i treningach kadry narodowej. Czasem można też ich zobaczyć na Podkarpaciu. Piotra łatwo rozpoznać po skrzydle z logo Rzeszowa – to na początku roku ufundował mu Urząd Miasta.- Korzystamy z prywatnego lotniska koło Sędziszowa Małopolskiego. Oprócz tego musimy też ćwiczyć kondycję – po dwugodzinnym locie ręce naprawdę opadają i to dosłownie – śmieje się Piotr. Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Kurtyna wodna ochłodzi w Zamościu

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  Zamość kurtyna wodna Krótkie streszczenie artykułu:  W związku z falą upałów zamojskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej ustawiło kurtynę wodną na ulicy Kościuszki w Zamościu, na terenie Rynku Wodnego. Kategoria:  Zamość Nasze sprawy Straż Pożarna Treść:  Dzięki niej przechodnie będą mogli się ochłodzić podczas wysokich temperatur, przekraczających 25 stopni Celsjusza w godz. 9.00 do 18.00. Mobilną kurtynę udostępniła nieodpłatnie jednostka straży pożarnej w Zamościu.- Już w pierwszych godzinach działania kurtyny, stała się ona dużą atrakcją dla zmęczonych upałem mieszkańców Zamościa i turystów - mówi Paweł Czechalski, z biura prasowego zamojskiego ratusza. Agata Wójcik   Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Kładka prowadząca na peron zamknięta,...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  ostrowiec tory kolej pociąg przejście Krótkie streszczenie artykułu:  Kuriozalna sytuacja przy dworcu kolejowym. Mieszkańcy chodzą po torach, bo nikt nie zapewnił bezpiecznego przejścia. Kategoria:  Wiadomości Interwencje Nasze sprawy Treść:  Po wielu miesiącach negocjacji i ustaleń w Ostrowcu Świętokrzyskim powstało bezpieczne przejście przez tory kolejowe na ulicy Sandomierskiej bocznej. Tymczasem kilka kilometrów dalej, zamknięta została kładka, prowadząca na peron kolejowy. Mieszkańcy znów chodzą przez tory.ZAMKNIĘTE, BO NIEBEZPIECZNEBezpieczeństwo ludzi to argument podnoszony najczęściej podczas dyskusji z władzami Polskich Linii Kolejowych, które po budowie najnowszego odcinka ulicy Zagłoby, zabroniły przechodzenia przez tory na ulicach Sandomierskiej bocznej i Mostowej. Wzbudziło to ogromne niezadowolenie mieszkańców, którzy aby przedostać się na drugą stronę, musieliby nadrabiać kilka kilometrów. Przez wiele miesięcy chodzili więc nielegalnie, przez tory licząc na to, że nikomu krzywda się nie stanie.Udało się w końcu dojść do porozumienia z zarządcą torów w przypadku obu przejść. To prowadzące na ulicę Sandomierską, wybudowane za pieniądze z budżetu miasta, jest już gotowe. Labirynt barierek nie jest może wygodny, ale też nie aż tak uciążliwy, by się do niego nie przyzwyczaić. Korzystający z niego od kilku dni piesi i rowerzyści, mogą czuć się bezpieczni.NIE MA KŁADKI ANI PRZEJŚCIADo kuriozalnej sytuacji doszło jednak kilka kilometrów dalej, w sąsiedztwie nieczynnego dworca kolejowego. Jedyna bezpieczna droga na peron została zamknięta przez nadzór budowlany. Stan nie remontowanej od lat kładki jest fatalny i zagraża każdemu, kto na nią wejdzie. Zarządca obiektu został zobowiązany do jej wyremontowania w ciągu trzech miesięcy. Nie zrobiono tego, więc obiekt został zamknięty.Na efekty długo czekać nie trzeba było. Udający się na peron, aby się tam dostać przechodzą przez tory, gdyż najbliższe bezpieczne przejście jest kilometr dalej.Odpowiedzialnych za tę sytuację próżno szukać. W Urzędzie Miasta poinformowano nas, że kładka nie jest własnością miasta i skierowano do spółki Polskie Koleje Państwowe. Tam też jednak właścicieli nie ma.- Polskie Koleje Państwowe nie są właścicielem tej kładki, chociaż faktycznie to do nas skierowano pismo z nadzoru budowlanego – mówi Aleksandra Dąbek, rzecznik prasowy spółki. – Obiekt ma nieuregulowany stan prawny, dlatego w najbliższym czasie chcemy doprowadzić do spotkania z przedstawicielami władz miasta oraz Polskich Linii Kolejowych i wyjaśnić tę kwestię. Póki co wykonamy niezbędny remont.Prace zabezpieczające mają się rozpocząć w czwartek. Polskie Koleje Państwowe zwrócą się też do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o jak najszybsze dopuszczenie kładki do ruchu pieszegoAnna ŚLEDZIŃSKAsledzinska@echodnia.eu  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Awaria w Zakładach Azotowych. Nic się nikomu nie...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  Zakłady Azotowe Puławy kaprolaktam Krótkie streszczenie artykułu:  W Zakładach Azotowych w Puławach doszło w środę do awarii na wydziale kaprolaktamu. Nikomu nic się nie stało. Kategoria:  Puławy Treść:  Do awarii na wydziale kaprolaktamu doszło po godzinie 8:00. Rozszczelnił się rurociąg, którym transportowane jest oleum.- Nikomu nic się nie stało, procedury bezpieczeństwa zostały natychmiast wdrożone i rurociąg jest zabezpieczanych przez zakładową straż pożarną. Natomiast tlenki siarki, które wydostały się na zewnątrz w żaden sposób nikomu obecnie nie zagrażają - wyjaśnia Marek Sieprawski, z biura prasowego Zakładów Azotowych Puławy.Co do przyczyn awarii ma je wyjaśnić zakładowa komisja, jak podkreślił przedstawiciel biura prasowego, w momencie rozszczelnienia żadne prace w pobliżu rurociągu nie były prowadzone.Oleum, które transportowane było rurociągiem powstaje przy produkcji kwasu siarkowego, substancja ta ma silne właściwości żrące. WA Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Pobił kierowcę audi, bo ten pokazał mu środkowy...

Data dodania: 2014-07-30
Tagi:  Ryki pobicie policja Krótkie streszczenie artykułu:  Za uszkodzenie ciała odpowie kierowca ciężarówki, który pobił 57-letniego kierowcę audi za pokazanie mu środkowego palca. Kierowca osobówki z urazem głowy trafił do szpitala. Kategoria:  Puławy Policja Nasze sprawy Treść:  Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 18 na trasie K-17 w miejscowości Niwa Babicka. 57-letni kierowca osobowego audi, mieszkaniec powiatu ryckiego, zwolnił przed terenem zabudowanym i fotoradarem. Manewr ten nie spodobał się kierowcy ciężarówki, jadącemu za audi. Kierowca ciężarówki zaczął trąbi, a 57-latek pokazał mu wówczas przez otwarte okno środkowy palec.Kierowca osobówki zatrzymał się przy pobliskim sklepie. - Na poboczu stała zaparkowana znana mu z przed kilku minut ciężarówka, a w jego kierunku skierował się mężczyzna, który następnie uderzył 57-latka w twarz. Po tym zdarzeniu kierowca ciężarówki wrócił do pojazdu i odjechał w kierunku Warszawy - informuje podkom. Jacek Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.Kierowca audi nie odpuścił i pojechał za ciężarówką, dzwoniąc na policję. Sprawca został zatrzymany na terenie woj. mazowieckiego. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego.- Pokrzywdzony 57-latek w wyniku pobicia przez kierowcę cieżarówki trafił na obserwację do szpitala, gdyż jak sie okazało, doznał urazu głowy. 42-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym uszkodzenie ciała zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje podkom. Jacek Wójcik.Źródło: KPP Ryki Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 


Strona: 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 z 115
loading...
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat koszaliński - powiat w północno - wschodniej części  województwa zachodniopomorskiego z siedzibą w Koszalinie. W skład powiatu wchodzą gminy: Będzino, Biesiekierz, Bobolice, Koszalin, Manowo, Mielno, Polanów, Sianów i Świeszyno zajmując powierzchnię 1669 km kw.

    Atrakcje przyrodnicze stanowią przede wszystkim piaszczyste plaże Bałtyku, a ponadto rzeki (Czerwona, Strzeżenica) oraz liczne rezerwaty przyrody (Rezerwat Jezioro Piekiełko, Rezerwat Jodły Karnieszewickie, Rezerwat Wierzchomińskie Bagno, Rezerwat Sieciemińskie Rosiczki, Rezerwat Jezioro Lubiatowskie, Rezerwat Parnowo, Rezerwat na Rzece Grabowej, Rezerwat Warnie Bagno, Rezerwat Łazy, Rezerwat Buczyna, Rezerwat Jezioro Szare i Rezerwat Wieleń). Do atrakcji turystycznych zaliczają się: wioski tematyczne (Wioska Zdrowego Życia w Dąbrowie, Wioska Końca Świta w Iwięcinie oraz Wioska Hobbitów w Sierakowie Sławieńskim), piesze i rowerowe szlaki turystyczne, szlaki kajakowe oraz szlaki konne. Na terenie powiatu występują również liczne zabytki architektoczniczne - kościoły oraz zespoły pałacowe i dworki np.: w Parsowie z XVII wieku, w Nosowie z XIX wieku czy w Strzekęcinie z przełomu XIX i XX wieku.    .

    Gospodarka powiatu oparta jest w głównej mierze na turystyce.

    Przez powiat przebiega trzy drogi krajowe nr: 6, 11 i 25.

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola