Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem
Belka
Sobota, 7 Czerwca 2025   imieniny: Jarosław, Robert, Wiesław
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 
Wiadomości
 
 

Koszalin mojej młodości - fragment wspomnień cd.

Data dodania: 2014-01-10
Tagi:  historia koszalin Góra Chełmska wspomnienia Krótkie streszczenie artykułu:  Góra Chełmska Kategoria:  Historia Koszalina Treść:  Mimo, że od miejsca mojego zamieszkania przy ul.Lechickiej do Góry Chełmskiej jest kilka kilometrów, to byłem tam często, oczywiście najczęściej latem i zimą. Wszystko dzięki linii autobusowej nr 8 uruchomionej w początkach lat 60-tych, łączącej FUB z Górą Chełmską. Przejazd kosztował dosłownie grosze. Bilet ulgowy 20 groszy, natomiast dorośli płacili 80 groszy. Na początku autobus kursował co godzinę, póżniej w odstępach półgodzinych, lecz niestety skrócono jego trasę. Ostatnim przystankiem był szpital miejski. W końcu lat 50-tych wielkim nakładem pracy i środków finansowych rozpoczęło się zagospodarowanie tych atrakcyjnych terenów rekreacyjnych, położonych tak blisko miasta. Wyremontowano wieżę widokową i udostępniono ją zwiedzającym. W miejscu, gdzie w czasach przed II wojną światową była restauracja, zbudowano nową. Oddano do użytku część hotelową, znajdującą się przy wieży. Wybudowano amfiteatr, uporządkowano leśny stadion sportowy, drogi, tor saneczkowy i stare ścieżki leśne. Powstały place zabaw i wytyczono szlaki turystyczne. Od początku lat 60-tych miejsce to tętniło życiem. Latem odbywało się tam mnóstwo ciekawych imprez przyciągających tłumy mieszkańców Koszalina. W położonym pośród pachnącego lasu amfiteatrze, występowało wielu znakomitych solistów i zespołów estradowych m.in. Mazowsze, Śląsk, Zespół Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej, a nawet zespół estradowy z Chile. Poza wspomnianymi, o ile dobrze pamiętam, występowali tam także Jarema Stempowski i Irena Santor. Obejrzenie tego w tak niezwykłej scenerii pozostawia na zawsze ślad w naszej pamięci. Na leśnym stadionie odbywały się zawody lekkoatletyczne, mecze piłki nożnej, zawody hippiczne z udziałem jeźdźców m.in. ze stadniny w Białym Borze, czy też, co utkwiło mi szczególnie w pamięci, pokazy powożenia starymi powozami. Wielkiej urody konie, lśniące powozy i ubrani w stroje z epoki stangreci prześcigali się umiejętnościami, gracją i szykiem, a zgromadzona licznie publiczność nagradzała ich wielkimi brawami. Po imprezach szło się najczęściej do przeszklonej restauracji prowadzonej przez PSS Pionier, z której roztaczał się widok na amfiteatr, z drugiej zaś strony na las i wieżę widokową. Cześć gości siadała przy stolikach na tarasie. Można tam było zjeść smaczny posiłek, wypić oranżadę lub piwo i porozmawiać ze znajomymi. Miejsce to było atrakcyjne nie tylko latem, a także i jesienią. W przebarwionym jesiennymi kolorami lesie spotkać można było wielu spacerowiczów i grzybiarzy. Grzybów może nie rosło zbyt dużo, za to było bardzo blisko. Zimą Góra Chełmska przyciągała liczne rzesze narciarzy i saneczkarzy. Kiedy tylko spadł pierwszy śnieg, wypełniał się tłumem tor saneczkowy. Zjeżdżali wszyscy, młodzi i starzy. Podobnie było z narciarzami. Trasy dla każdego, dla początkujących i zaawansowanych. Ja również chętnie jeździłem tam na nartach. Narty co prawda nie były moje. Pożyczałem je od starszego brata, który dużo wcześniej przede mną zdążył objechać wszystkie ciekawsze trasy. Nie było mi łatwo, aby tam dotrzeć. Co prawda istniało wspomniane połączenie autobusowe. Kierowcy jednak niechętnie zabierali pasażerów z nartami. Wszystko zależało od szczęścia i humoru kierowcy. Czasami udawało mi się dojechać na miejsce autobusem, innym razem z nartami na ramieniu pokonywałem kilka kilometrów pieszo przez całe miasto. Była też i wersja „lux". Od czasu do czasu na narty umawiałem się Grzesiem, kolegą ze szkoły podstawowej, wtedy to jego ojciec zawoził nas na miejsce swoją Warszawą. A po jazdach wspaniała gorąca herbata z cytryną w miejscowej restauracji, której smak czuję jeszcze dziś. Latem Górę Chełmską, zwłaszcza w niedzielę (soboty były dniem roboczym), odwiedzały tłumy gości. Najczęściej punktem docelowym była wieża widokowa i pomnik z krzyżem. Pomnik powstał w 1829 roku i upamiętniał ofiary i wysiłek zbrojny miasta Koszalina w czasie wojny Prus z Napoleonem w latach 1813-1815. Mimo, że wielu odwiedzających to miejsce nie miało wtedy pojęcia komu poświęcony był pomnik, wzbudzał on wielkie zainteresowanie. Cóż, symbol krzyża przemawiał do każdego i przekonany jestem, że koszalinianie ten pomnik bardzo polubili. Dziś krzyża już nie ma i tak naprawdę nie wiadomo, co się z nim stało. Wojny w międzyczasie nie było, więc sprawa jest prosta, zrobili to nasi. Kto wpadł na pomysł likwidacji krzyża, nie wiadomo. Istnieje przynajmniej kilka wersji na ten temat. Krzyż był ciężki, żeliwny, przynajmniej kilkumetrowy. Wersja, że zaczął się rozpadać odpada. Widziałem, był w dobrym stanie. Lekka rdza na starym żeliwie - to normalne. To była porządna, solidna niemiecka robota. Druga wersja, że służba bezpieczeństwa PRL obawiała się, iż będzie on magnesem przyciągającym dawnych niemieckich mieszkańców jest jeszcze większą niedorzecznością. Idąc tym tokiem myślowym należałoby wyburzyć w całym mieście wszystko, co było niemieckie, zaczynając od poczty głównej, a kończąc na...? Komu więc przeszkadzał krzyż? Do zdemontowania krzyża potrzebna była ekipa kilku ludzi z ciężkim sprzętem. Być może są świadkowie tego wydarzenia. Na ocalałym cokole pomnika jest duża, ładna tablica poświęcona Papieżowi Janowi Pawłowi II, brakuje niestety choćby małej tabliczki informacyjnej od dawnym pomniku z krzyżem. Starsi mieszkańcy Koszalina pamiętają zapewne, że na wieży 1962 roku zamontowano pierwszą stację przekaźnikową TVP, dzięki której mieszkańcy Koszalina po raz pierwszy mogli odebrać sygnał telewizyjny. Na dole, w budynku po lewej stronie wieży, znajdowało się studio techniczne, dozorowane przez kilku techników. Jako dziecko chodziłem tam często i z nosem przytkniętym do okna oglądałem pierwsze filmy rysunkowe Disneya i plansze telewizji z warszawska syrenką. Przez wiele lat wieża widokowa nie była dostępna dla zwiedzających. Dopiero w drugiej połowie lat 60-tych, po wybudowaniu stacji nadawczej TVP i UKW na Gołogórze, wieżę udostępniono znów zwiedzającym. Niestety, w latach 70-latach w takim trudzie wybudowana wcześniej infrastruktura, w wyniku zaniedbania władz miasta, zaczęła mocno podupadać. Zamknięto restaurację, podobno z powodu braku wody. Niszczał amfiteatr i stadion. Zaprzestano organizowania jakichkolwiek imprez. Miejsce to straciło bezpowrotnie swój poprzedni charakter, niemniej dla części koszalinian było nadal miejscem spacerów i wypoczynku. Dziś Góra Chełmska to sanktuarium i miejsce kultu maryjnego. Od lat 90-tych gospodarzem jest zakon sióstr szensztackich.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Piłkarski diament w Koszalinie

Data dodania: 2014-01-10
Tagi:  piłkarski diament koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Marzysz o karierze piłkarza? To prawdziwa szansa dla ciebie! Do Koszalina przyjeżdża telewizja Canal +, by szukać piłkarskich talentów. Czas na zgłoszenia mija 10 stycznia. Kategoria:  Teraz Koszalin Sport Treść:  - Piłkarski napastnik to gatunek na wymarciu - mówi Andrzej Juskowiak, wielokrotny reprezentant Polski, który w 1992 r. doprowadził naszą drużynę do srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Barcelonie.Dzisiejsza piłkarska rzeczywistość nie nastraja optymizmem. Kadra bez zmiennika dla Roberta Lewandowskiego, tylko dwie bramki Legii Warszawa w Lidze Europy, wreszcie brak na horyzoncie kolejnego klasowego napastnika - wszystko to sprawiło, że zespół programu Laboratorium Pro z telewizji Canal+ Sport postanowił zadziałać i to szybko. Tak powstał pomysł na nowy program poszukujący talentów: Piłkarski diament. Nagrodą jest nie tylko 50 tys. zł, ale też prawdziwy kontrakt piłkarski.Celem programu jest znalezienie napastnika za pomocą systemu kilkustopniowych eliminacji opartych o aparaturę naukową oraz wiedzę i doświadczenie jury eksperckiego. Pierwsza faza eliminacji odbędzie się w 6 miastach - w halach sportowych. Do wyboru są: Białystok, Tarnów, Lublin, Ostrów Wielkopolski, Grudziądz oraz Koszalin. W naszym mieście ekipa telewizyjna zjawi się 21 stycznia o godz. 10 w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich, ale wcześniej trzeba się zarejestrować poprzez stronę internetową sponsora nowatorskiego projektu, Bruk-Bet: http://www.bruk-bet.pl/diament/ . Zgłoszenia trwają do 10 stycznia.To szansa dla osób w wieku od 18 do 24 lat uwielbiających zdobywać bramki albo też dla zawodników, którzy już występują w niższych ligach. - Pokażemy że warto głębiej sięgać do niższych klas rozgrywkowych, żeby tym chłopakom umożliwić start w kierunku dobrego poziomu piłkarskiego - mówi Andrzej Zamilski, jeden z jurorów programu, który przez ponad 20 lat prowadził kadry młodzieżowe kraju różnych roczników.Kandydatom będzie się również przyglądał Tomasz Smokowski, szef redakcji sportowej Canal+, jeden z najbardziej cenionych komentatorów telewizyjnych w naszym kraju. - Czy są takie samorodki? Naprawdę nie wiem, czy gdzieś uchowali się chłopcy, którzy już gdzieś nie grają w strukturach ligowych, nawet klubów niższych klas. Czas to sprawdzić - uważa.Pomysłodawcami są twórcy programu telewizyjnego nadawanego w CANAL+ Sport, Laboratorium Pro - Paweł Ziętara i Piotr Laboga. - My chcemy znaleźć piłkarza, który w wieku 18-24 lat będzie spełniał wszystkie oczekiwania, takie jakie zakładają nasi specjaliści od szeroko pojętej nauki. Dopiero później, gdy zostanie finałowa dwudziestka, decydował będzie nos trenerski - mówi Paweł Ziętara.Z każdego miasta do następnej rundy przejdzie po 10 osób. W kolejnych dwóch etapach eliminowani będą kolejni kandydaci na podstawie specjalnie przygotowanych testów psychologicznych oraz zaawansowanych testów sprawdzających zdrowie, wydolność i granice możliwości fizycznych - w jednej z najnowocześniejszych placówek naukowych na świecie, w warszawskim Instytucie Sportu. Każdy uczestnik, niezależnie od losów w programie, otrzyma precyzyjny wynik opisujący jego najważniejsze cechy. Do następnej fazy trafi 20. szczęśliwców, którzy pojadą na obóz przygotowawczy do Gniewina. Tam wyłoniona zostanie finałowa dziesiątka.Nagrodą dla zwycięzcy będzie czek w wysokości 50 tys. zł oraz profesjonalny kontrakt piłkarski. Program w formie 8 odcinków zostanie wyemitowany od kwietnia w programie CANAL+ Sport. Patronami medialnymi projektu są: Onet.pl, Przegląd Sportowy, Weszło!, Playarena, FourFourTwo. TerminyAby wziąć udział w programie i wystartować w eliminacjach w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich 4, zarejestruj się na stronie www.bruk-bet.pl/diament/. Na decyzję masz czas do jutra. Program będzie nagrywany w Koszalinie 21 stycznia od godz. 10. Skład juryTomasz SmokowskiOd lat, najpierw w roli dziennikarza, a następnie szefa redakcji sportowej dba o to Tomasz Smokowski. Jego profesjonalizm doceniają nie tylko widzowie, ale też ci przez niego oceniani - czyli piłkarze. Dowód - 4 piłkarskie Oscary CANAL+.Andrzej JuskowiakDziś młodzi adepci piłkarstwa patrzą z podziwem na Roberta Lewandowskiego. 20 lat temu, gdy obecni kandydaci do Piłkarskiego Diamentu jeszcze się nie urodzili lub w najlepszym razie raczkowali, idolem był Andrzej Juskowiak. Zaczynał karierę w Lechu Poznań, zdobywając z nim dwa mistrzowskie tytuły i - równo 20 lat przed Lewym - koronę króla strzelców ekstraklasy. W 1992 r. poprowadził biało-czerwonych do ostatniego wielkiego triumfu - srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Barcelonie, dokładając do tego koronę króla strzelców. Późnej przyszedł czas na grę z Luisem Figo w ataku Sportingu Lizbona. W kolejnych latach zachwycał swoim snajperskim instynktem w Grecj i w niemieckiej Bundeslidze. Dziś pracuje z reprezentacją młodzieżową do lat 21.Andrzej ZamilskiZanim nasze orły trafiały w ostatnich latach do pierwszej reprezentacji, najczęściej w roli młodych orzełków przechodziły przez ręce Andrzeja Zamilskiego, który przez ponad 20 lat prowadził kadry młodzieżowe różnych roczników. Jego kunszt doceniali też pierwsi selekcjonerzy wprowadzający Polskę na wielkie imprezy - Jerzy Engel i Leo Beenhakker, włączając go do swoich sztabów. Od kilku lat swoją wiedzą i poczuciem humoru wzbogaca studia meczowe w CANAL+.Paweł HabratNawet najlepsza kobieta nie zdejmie z głów sportowców presji i trosk, tak jak to czyni as psychologii sportu - Paweł Habrat. Choć pracował zarówno z reprezentacją Polski podczas EURO 2012 oraz z biało-czerwoną drużyną tenisową, to swoją jakość najdobitniej pokazał wszystkim, kreując świetną atmosferę w szatni u sfrustrowanych fatalną sytuacją finansowo- organizacyjną piłkarzy Polonii Warszawa. Aktualnie dobre fluidy rozpuszcza w Jagiellonii Białystok i już wkrótce - wśród kandydatów do miana Piłkarskiego Diamentu. Dlaczego szukają w Koszalinie?Piłka nożna nie tylko wielkimi ośrodkami stoi. Gros najlepszych piłkarzy w Polsce nie urodziło się w Poznaniu czy Warszawie. To mniejsze i te malutkie ośrodki dostarczają nam największego narybku. - Szukając więc po wsiach i miasteczkach, wybraliśmy na miejsca eliminacji mniejsze ośrodki. Długo się zastanawialiśmy, gdzie zacząć. Analizowaliśmy za i przeciw, by w końcu postawić naszym zdaniem na optymalną szóstkę. Znakomite położenie geograficzne spajające w sobie sieć dróg całego regionu, a także tych z trochę dalszych części Polski pozwala na łatwe dotarcie kandydatów na eliminacje. - tłumaczą autorzy programu.Warto przypomnieć, że Koszalin też może pochwalić się nazwiskami głośnymi w polskiej piłce. Stąd pochodzą tacy zawodnicy jak: Mirosław Okoński, Mirosław Trzeciak czy Sebastian Mila.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Koszalin: Muzeum i rycerze grają dla WOŚP

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  wosp koszalin Muzeum Koszalin rycerze koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Muzeum w Koszalinie wraz z Koszalińską Kompanią Rycerską przyłączają się do corocznej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 12 stycznia 2014 roku, w godz. 10 - 18 w budynku Muzeum i na dziedzińcu moc atrakcji za sprawą koszalińskich rycerzy. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Co godzinę, a jeśli pogoda i zainteresowanie publiczności pozwolą to częściej, na dziedzińcu organizowane będą pokazy pojedynków rycerskich i prezentacja uzbrojenia. Najodważniejsi będą mogli spróbować swoich sił w rycerskim rzemiośle. Będzie też nauka gry w kubb czyli wywodzącą się ze średniowiecza odmianę kręgli. W budynku muzeum chętni będą mogli przymierzyć replikę rycerskiej zbroi, porozmawiać o zwyczajach, modzie i obyczajach rycerskich, a także zagrać w młynek albo alquerque (bardzo stare gry planszowe). Przez cały dzień rycerze będą zbierać datki na cel wskazany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tym razem jest to zakup sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i sprzętu zapewniającego opiekę medyczną dla seniorów. Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Koszalin: Akcja KSK Nasz AZS

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  nasz azs koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Gorzka czekolada dla władz Polskiej Ligi Koszykówki - taką akcję społeczną planuje Koszalińskie Stowarzyszenie Koszykówki Nasz AZS na mecz AZS Koszalin z Treflem Sopot, który już 11 stycznia w HWS. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Wszyscy kibice koszalińskiej drużyny, i nie tylko, mamy w pamięci ostatni wyjazdowy mecz z Turowem Zgorzelec oraz postawę - reakcję zarządu PLK S.A po w/w meczu. W naszym mniemaniu wystarczyłoby gdyby władze PLK S.A. przeprosiły klub i kibiców za skandal, który miał miejsce w Zgorzelcu. Biorąc pod uwagę odrzucony protest naszego klubu, niemą reakcję zarządu PLK S.A., podjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu akcji: Gorzka czekolada dla władz PLK. Nasza akcja jest formą społecznej inicjatywy: nieposłuszeństwa społeczności koszykarskiej naszego miasta wobec polityki zarządu PLK S.A, która zmierza do obniżenia poziomu sportowego oraz atrakcyjności produktu marketingowego naszej ekstraklasy koszykarskiej, w której występuje nasz zespół AZS S.A. Koszalin. Nasza akcja jest protestem również przeciwko patologii, która miała miejsce w meczu w Zgorzelcu i bezpośrednio po nim łącznie z komunikatem władz ligi w związku z protestem naszego klubu o braku zgody na złożenie protestu. Akcja Gorzka czekolada dla władz PLK ma także charakter wizerunkowy, gdyż propaguje pozytywne zachowania kibiców koszykówki poprzez wspólne działanie prospołecznościowe, reklamowe, czy też charytatywne.Dlaczego symbolem naszej akcji jest gorzka czekolada ?! Wszyscy wiemy, że czekolada ma w sobie wiele witamin i działa ożywczo na umysł i ciało. Niestety zarząd władz PLK po skandalu w Zgorzelcu zachował się tak, jakby zapadł w sen zimowy i udawał, że nic się nie stało. Gorzka czekolada ma władze naszej ligi obudzić i pobudzić do pozytywnej działalności na rzecz rozwoju Tauron Basket Ligi oraz całej polskiej koszykówki, która umiera. Natomiast gorzki smak czekolady ma przypomnieć decydentom z Warszawy, że jest to forma protestu przeciwko krzywdzie jaką spotkała nasz klub w meczu z Turowem Zgorzelec. Gwoli przypomnienia: sędziowie tamtego meczu wraz z komisarzem swoją decyzją na 0,3 sekundy przed końcem meczu zarządzając faul techniczny (...)„za radość naszego zespołu" wypaczyli wynik meczu !!! (...)Szanowny Kibicu koszalińskiej drużyny, przyłącz się do naszej akcji pt. Gorzka czekolada dla władz PLK, gdyż ona niewiele kosztuje, a pożytek może być z niej ogromny. Zebraną gorzką czekoladę dostarczymy do Warszawy i przekażemy ją władzom Polskiej Ligi Koszykówki. Jedna czekolada może niewiele, lecz sto lub tysiąc gorzkich czekolad zrobi na pewno wrażenie i udowodni, że koszalińscy kibice koszykówki potrafią działać dla wspólnego dobra razem.Jesteśmy przekonani, że gorzkie czekolady władze PLK przekażą instytucjom lub osobom najbardziej potrzebującym, czyli nasza akcja będzie miała również charakter charytatywny i na pewno się nie zmarnuje. Szanowny Kibicu – my już kupiliśmy gorzką czekoladę i ją przyniesiemy na mecz z Treflem Sopot, a co Ty jesteś w stanie zrobić dla naszego klubu i umierającej polskiej koszykówki ?!Razem możemy wiele, osobno prawie nic – przyłącz się do naszej akcji!  Opcje dodatkowe Dodatkowi autorzy:  KSK Nasz AZS Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Koszalin: Skradzione audi rozbił na budynku...

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  policja koszalin kradziez koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Wieczorem 8 stycznia policjanci z Koszalina zatrzymali 25-latka, który kierował skradzionym audi Q7. Sprawa początek miała kilka godzin wcześniej, gdy pokrzywdzony zgłosił mundurowym utratę tego właśnie pojazdu. Kategoria:  Wiadomości Treść:  8 stycznia wieczorem mieszkaniec Koszalina zgłosił policjantom kradzież należącego do niego audi. Jak relacjonował pokrzywdzony, wart 100 tysięcy zł samochód zniknął z jego posesji. Policjanci od razu zaczęli wykonywać w sprawie czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży. Pełniące aktualnie służbę patrole poinformowane zostały o numerach i danych technicznych zaginionego pojazdu.Chwilę później policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego minęli na jednej z ulic opisane audi. Natychmiast ruszyli za nim, dając kierowcy sygnały do zatrzymania pojazdu. Ten, widząc jadący radiowóz, momentalnie przyspieszył i próbował uciec. Rozwinięta przez kierującego nadmierna prędkość spowodowała, że auto wypadło z drogi i zatrzymało się na ścianie jednego z bloków. Kierowca wysiadł z audi i próbował uciekać między sąsiednimi blokami, gdzie został ujęty przez policjantów.Kierujący pojazdem 25-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Był trzeźwy. Kryminalni z koszalińskiej komendy prowadzą czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia.  Opcje dodatkowe Dodatkowi autorzy:  kom. Urszula Tartas, KMP Koszalin Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Konkurs: Wygraj bilety na koncert UL/KR

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  ul/kr koszalin koncert koszalin ck 105 Koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  10 stycznia o godz. 20 w sali widowiskowej koszalińskiego CK 105 zagra zespół UL/KR. Mamy dla was 2 podwójne zaproszenia na ten koncert. Kategoria:  Konkurs Treść:  Koszalin jest jednym z 6. miast, w których UR/KL zagrają w ramach swojej pożegnalnej trasy. Grupa zaistniała w 2012 r., a dwa króciutkie albumy - UL/KR i Ament zrobiły furorę na niezależnym rynku muzycznym. Gorzowski duet w roli gwiazd gościł na największych polskich festiwalach, a jego "oficjalną" fanką jest Katarzyna Nosowska. Styczniową trasą koncertową zespół żegna się z fanami. Mamy dla was 2 podwójne zaproszenia na ten koncert. Jeśli chcecie je otrzymać, w komentarzach napiszcie o waszym największym odkryciu muzycznym ubiegłego roku (czekamy dziś, 9 stycznia, do godz. 20). Autorów najciekawszych wpisów mailem poinformujemy o sposobie odbioru biletów.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Sezon trociowy na koszalińskich rzekach rozpoczęty

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  troć Jurmen grabowa wieprza Krótkie streszczenie artykułu:  Pierwsza tegoroczna troć Kategoria:  Wiadomości Treść:  1 stycznia, godz. 8.20 - to prawdopodobnie pierwsza w Polsce troć złowiona w Nowym Roku. Łowca - Piotr Piechocki z Sianowa. Miejsce - rzeka Grabowa w rejonie Jeżyczek. Gratulacje Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Róża i Kaktus 2013: Zgłaszajcie kandydatów!

Data dodania: 2014-01-09
Tagi:  plebiscyt koszalin róża i kaktus 2013 koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Jak co roku o tej porze, ogłaszamy plebiscyt Róża Roku i Kaktus Roku. Tych, których warto zauważyć, jak i tych, którym należy się ukłucie szpilą - wybierać będziecie po raz siódmy. Czekamy na waszych kandydatów! Kategoria:  Teraz Koszalin Róża i Kaktus 2013 Treść:  Formuła naszego wspólnego plebiscytu jest bardzo prosta: razem z wami ustalamy listę osób, które chcielibyśmy obdarować Różą (w nagrodę) lub Kaktusem (za karę), potem czekamy na wasze głosy, a na koniec zapraszamy do redakcji tych, którzy w plebiscycie zwyciężyli.Lista wstępnaBy wam nieco ułatwić zadanie, przygotowaliśmy "ściągę" z nazwiskami koszalinian (w kolejności alfabetycznej), którzy najczęściej w dobrym lub złym kontekście ukazywali się na naszych łamach (patrz - ramka niżej). Listę tę utworzyliśmy w zasadzie na podstawie trzech rubryk w naszym tygodniku: "szybują/dołują" i "dajemy PLUS (MINUS)" i "szpila". Wybór był spory, chociaż, podobnie jak w latach poprzednich, częściej w nich chwaliliśmy, niż ganiliśmy. Nic w tym dziwnego zresztą, skoro jesteśmy tygodnikiem dobrych wiadomości.Nominowani do Róży Roku 2013Zbigniew Izraelski - prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii Perun. Przyglądamy się tej organizacji od kilku lat z wielką przyjemnością, bo z roku na rok coraz śmielej sobie poczyna. Zeszły rok może uznać za niezwykle udany. Nie tylko bowiem nadal przygotowuje i uczestniczy w żywych lekcjach historii w szkołach, ale zorganizowało trzy świetne imprezy plenerowe: Marsz cieni (w rocznicę katyńską), piknik na Dzień Wojska Polskiego i inscenizację z okazji Narodowego Święta Niepodległości.Jolanta Rudnik - dziennikarka Radia Koszalin. Chyba bez przesady można stwierdzić: najbardziej utytułowana reportażystka radiowa, która na swoim koncie ma mnóstwo nagród ogólnopolskich i międzynarodowych. Rok 2013 zapewne też jej zapadnie w pamięć: jury Ogólnopolskiego Konkursu Reportażu Radiowego Melchiory 2013 uznało ją za radiowego reportażystę roku, wygrała konkurs na najlepszą audycję historyczną IPN w kategorii losy, a koledzy z rodzimej redakcji przyznali jej nagrodę Radiowy sukces roku.Andrzej Ziemiński - dyrektor Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Przekształcił instytucję kojarzącą się tylko z książkami w matecznik wielu ciekawych inicjatyw kulturalnych (m. in. Noc w bibliotece, Tydzień zakazanych książek). Dzięki niemu, od zeszłego roku mamy bezpłatny dostęp do filmów z audioteki oraz książek cyfrowych. KBP jako jedna z kilkunastu w kraju może od zeszłego roku chwalić się certyfikatem Nowoczesna Biblioteka. Nominowani do Kaktusa Roku 2013Kazimierz Okińczyc - prezes Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Przylesie. Mamy wrażenie, że pan prezes wciąż myli własność spółdzielczą z prywatnym przedsiębiorstwem i zbiera żniwo w postaci przegranych procesów ze spółdzielcami. Wszystkich spraw nie wyliczymy, bo zabrakłoby nam miejsca, ale kilka miało charakter spektakularny. M.in. spółdzielcy udowodnili, że wybory do rady nadzorczej KSM w 2011 r. odbyły się z naruszeniem przepisów. Wyrokiem sądu, nieprawnie eksmitowana przez prezesa rodzina Pawłowskich musi otrzymać ze spółdzielni prawie 200 tys. zł rekompensaty. Prezes przegrał też proces z jednym z siódemki wykluczonych ze spółdzielni za krytykę jego poczynań. Pozostali jeszcze czekają na orzeczenie sądu. Koszty wszystkich przegranych procesów ponoszą spółdzielcy. Józef Warchoł - trener boksu, właściciel Fight-Clubu Koszalin, zaczął zeszły rok od niewybrednego publicznego ataku na dopiero co zmarłego Henryka Ficka, którego uważał za konkurenta na rynku. Gdy miasto nie wsparło finansowo organizowanej przez niego gali walk, rozpoczął krucjatę przeciwko prezydentowi Koszalina, rządzącym w kraju i kolegom, którym udało się dostać z ratusza fundusze na swoje przedsięwzięcia sportowe. Styl, w jakim krytykuje swoich rzeczywistych czy wyimaginowanych oponentów, jest w cywilizowanym świecie nie do przyjęcia. Strach pomyśleć, że ktoś taki, jak Józef Warchoł, jest wychowawcą i pracuje z młodzieżą.Oddajemy wam głosTeraz kolej na was: na wasze nominacje czekamy do 27 stycznia włącznie. W zgłoszeniu należy podać imię i nazwisko kandydata (kandydatki) oraz krótkie uzasadnienie, dlaczego akurat on (ona), waszym zdaniem, zasługuje na nagrodę lub zganienie. Propozycje swe możecie zgłaszać wielorako:telefonicznie (dzwoniąc pod numer 94 34 73 555 lub 94 34 73 522),mejlem (nasz adres: terazkoszalin@mediaregionalne.pl,listownie (Redakcja "Teraz Koszalin", 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24).osobiście (zapraszamy do naszej redakcji od poniedziałku do piątku w godz. 9-14, pokój nr 7)wpisując kandydaturę wraz z uzasadnieniem w formie komentarza pod tekstem o plebiscycie na naszym portalu mmkoszalin.eu.Po ustaleniu pełnej listy nominowanych przystąpicie do głosowania, ale o tym w szczegółach poinformujemy w wydaniu "Teraz Koszalin" z 30 stycznia.   Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Poloneza czas zacząć. A może wiadukt zacząć...

Data dodania: 2014-01-03
Tagi:  bezpieczne miasto koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Złomiarze lub wandale chyba już namierzyli sobie ciekawy obiekt do rozbiórki - koszalinki wiadukt. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Wiadukt nad torami na drodze od ul.Lechickiej do ul.Szczecińskiej, otwarty od roku, już stał się celem złomiarzy, albo po prostu zwykłych wandali, którym przeszkadza ten obiekt ułatwiający życie wszystkim kierowcom w naszym mieście. Niedługo trzeba było czekać, aby zaczął się jego demontaż. Zawsze znajdzie się jakiś popapraniec, któremu coś przeszkadza. I nie ważne czy nowe, czy stare, ładne czy brzydkie - demolkę czas zacząć. To takie typowe w naszym kraju. Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Rodzynki z koszalińskiego portalu

Data dodania: 2014-01-03
Tagi:  koszalin portal koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Za nami święta, sylwester i nowy rok, a do tego kilka rodzynków z dziennikarskiego ciasta. Nie wymienię nazwy portalu, na którym je znalazłem, aby nie być posądzonym o lokowanie produktu. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Czy szokujące tytuły rodem z pism nastawionych na tanią sensację mają przyciągnąć potencjalnego czytelnika, czy też wzbudzić uśmiech politowania na jego twarzy? Burdel w lesie pozostanie - służby bezradne.Chodzi tu o jeden z parkingów i przylegający teren - piszącego ten artykuł odsyłam do słownika, gdzie dowie się, co znaczy słowo burdel. Być może autor użył potocznego określenia bałaganu widocznego na zdjęciu, ale cóż... burdel lepiej brzmi i przyciąga uwagę. Warchoł poległ w Legionowie.Sensacja na dużą skalę! Czytelnik, widząc taki tytuł, zaraz będzie dzwonił do żony zawodnika z wyrazami współczucia i zapytaniem kiedy pogrzeb. Mało tego, zaskoczony takim tytułem może nieopatrznie zamówić w kwiaciarni wiązankę w stylu "ostatnie pożegnanie"...Owszem, pan Warchoł przegrał walkę, ale nie poległ. Ale w waszym mniemaniu poległ lepiej brzmi.Przypomina mi to słynny już skecz jednego z opolskich festiwali, gdzie jest mowa o zepsutym traktorze. Następny rodzynek to: Koszalin - kredyt na lewe zaświadczenie.I myśl tu czytelniku, że masz kilka zaświadczeń do wyboru, bo jeżeli jest lewe, to powinno być jeszcze środkowe i prawe. Nie lepiej było napisać fałszywe zaświadczenie? Koszalin - 21-latek wpadł z marihuaną.Ten tytuł artykułu brzmi jak tytuł telenoweli i czytelnicy mogą zastanawiać się, jakiej płci będzie dziecko tego nieodpowiedzialnego młodego człowieka i marihuany, oraz czy rodzice zgodzą się na ślub skoro wpadkę opisał jeden z portali ... I to by było na tyle, jak mawiał pewien profesor mniemanologii stosowanej.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 


Strona: 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 z 115
loading...
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat koszaliński - powiat w północno - wschodniej części  województwa zachodniopomorskiego z siedzibą w Koszalinie. W skład powiatu wchodzą gminy: Będzino, Biesiekierz, Bobolice, Koszalin, Manowo, Mielno, Polanów, Sianów i Świeszyno zajmując powierzchnię 1669 km kw.

    Atrakcje przyrodnicze stanowią przede wszystkim piaszczyste plaże Bałtyku, a ponadto rzeki (Czerwona, Strzeżenica) oraz liczne rezerwaty przyrody (Rezerwat Jezioro Piekiełko, Rezerwat Jodły Karnieszewickie, Rezerwat Wierzchomińskie Bagno, Rezerwat Sieciemińskie Rosiczki, Rezerwat Jezioro Lubiatowskie, Rezerwat Parnowo, Rezerwat na Rzece Grabowej, Rezerwat Warnie Bagno, Rezerwat Łazy, Rezerwat Buczyna, Rezerwat Jezioro Szare i Rezerwat Wieleń). Do atrakcji turystycznych zaliczają się: wioski tematyczne (Wioska Zdrowego Życia w Dąbrowie, Wioska Końca Świta w Iwięcinie oraz Wioska Hobbitów w Sierakowie Sławieńskim), piesze i rowerowe szlaki turystyczne, szlaki kajakowe oraz szlaki konne. Na terenie powiatu występują również liczne zabytki architektoczniczne - kościoły oraz zespoły pałacowe i dworki np.: w Parsowie z XVII wieku, w Nosowie z XIX wieku czy w Strzekęcinie z przełomu XIX i XX wieku.    .

    Gospodarka powiatu oparta jest w głównej mierze na turystyce.

    Przez powiat przebiega trzy drogi krajowe nr: 6, 11 i 25.

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola