Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem
Belka
Środa, 18 Czerwca 2025   imieniny: Elżbieta, Paula, Marek
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Z ziemi fińskiej do Polski

Data publikacji: 2013-08-02, Data modyfikacji: 2013-08-05
A A AWydrukDrukuj  
 
Tagi:  nordic walking Krótkie streszczenie artykułu:  Nordic walking stał się idealnym sposobem na zdobycie kondycji i na świetny relaks. Marko Kantaneva, twórca tej dyscypliny (patrz rozmowa obok), uważa, że technika nie jest ważna, ale sam ruch i wyjście z domu. Kategoria:  Teraz Koszalin Sport Treść:  Nordic walking wymyślony został w Finlandii w latach 20. ubiegłego wieku jako całoroczny trening dla narciarzy biegowych. Zasady sportu jako pierwszy ujął w całość i opisał właśnie Marko Kantaneva w 1997 r.W porównaniu do zwyczajnego marszu, nordic walking angażuje stosowanie siły do kijków z obu stron. Dlatego ludzie uprawiający nordic walking w większym zakresie, choć mniej intensywnie, angażują mięśnie ciała. Mięśnie klatki piersiowej, tricepsy, bicepsy, ramiona brzuch są podczas marszu z kijami również inaczej stymulowane niż w zwykłym marszu. To prowadzi do większego ich wzmocnienia niż przy zwyczajnym chodzeniu czy joggingu.Chodzić z kijkami może każdy bez względu na wiek, kondycję czy tuszę. Nordic walking można uprawiać jak rok długi nad morzem, w lesie, parku czy w górach. Każde miejsce na Ziemi nadaje się do chodzenia o kijkach. Oczywiście, dobrze jest rozpocząć trening pod okiem instruktora, który pokaże prawidłową technikę marszu i pomoże dobrać odpowiednie kije. Dlaczego? Bo dobry trening pozwala osiągnąć ogromne korzyści zdrowotne.Katarzyna SowińskaWystarczą trzy minutyRozmowa z Marko Kantanevą, twórcą nordic walkingJak pan ocenia poziom rozwoju dyscypliny stworzonej przez siebie w Polsce?- Według mnie, w Polsce nordic walking jeszcze wcale się nie rozwinął. Pomimo początkowego zachłyśnięcia się nowością. Zresztą to sytuacja standardowa i dobrze mi znana. Podobnie dzieje się w pozostałych krajach, do których dotarł lub dopiero dociera nordic walking. Na początku obserwuję zawsze ogromne zainteresowanie, wiele osób kupuje kije i deklaruje, że odtąd będzie z nimi chodzić. Potem szybko pierwszy entuzjazm opada. Niestety, dzieje się też wiele złego wokół nordic walking w momencie, gdy w sport wkracza biznes. Zaczynają się przepychanki i konflikty pomiędzy producentami sprzętu, tworzą się szkoły i szkółki, rodzi się niezdrowa konkurencja. To wszystko tworzy niepotrzebne zamieszanie i zniechęca ludzi. I to, co z założenia jest świetną zabawą i metodą na szybkie i bezbolesne zdobycie kondycji, staje się polem walki. Aktualnie w Polsce dopiero zaczyna się kolejny, i nareszcie oparty na trwałych fundamentach, etap zainteresowania tą dyscypliną. Angażują się fundacje, stowarzyszenia, i co najważniejsze, samorządy lokalne. Teraz dopiero można powiedzieć, że w Polsce zaczyna się rozwój nordic walking.Nordic walking z pozoru wygląda na łatwy, okazuje się, że wielu początkowych entuzjastów zniechęca się właśnie po spotkaniu z instruktorem. Okazuje się bowiem, że to, co z pozoru wyglądało na lekkie, łatwe i przyjemne, staje się skomplikowane i naszpikowane trudnymi do wprowadzenia w czyn zasadami.- I to jest właśnie błędne i zupełnie niepotrzebne podejście. Chciałbym obalić mit, który urósł wokół nordic walking. Po pierwsze, w zupełności wystarczą trzy minuty instruktażu i można zacząć chodzić z kijkami. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wychodzi się z domu. Są ludzie, najczęściej w przedziale wiekowym czterdzieści-pięćdziesiąt lat, którzy nie mogą uprawiać czynnego sportu ze względu na stan zdrowia lub na obowiązki zawodowe, lub tacy, którzy po prostu nie lubią wysiłku fizycznego. Dla nich nordic walking jest idealną alternatywą na oderwanie się od telewizorów czy monitorów, na wstanie z sofy i na poruszanie się. Uważam, że dla takich ludzi, nordic walking staje się wręcz jedyną szansą na wyjście z domu i podreperowanie zdrowia i kondycji. A to, czy chodzi się zgodnie z wytycznymi, staje się drugorzędną kwestią. Poza tym, chodzenie na czterech nogach, a kijki niejako są dodatkowymi nogami, jest zdecydowanie łatwiejsze i odciąża górne partie ciała.Jednym słowem, wiele osób niepotrzebnie się spina na początku i niepotrzebnie sugeruje radami pseudoznawców.- Moim założeniem było propagowanie nordic walking jako fajnej i bardzo prostej formy ruchu. Oczywiście, wszystko zależy od nastawienia i określenia, czego dokładnie się oczekuje. Można nastawić się na szybkie osiągnięcie spektakularnych efektów, co ja akurat uważam za błąd. Nordic walking to przede wszystkim świetna zabawa i relaks. Organizm zrelaksowany w takim ruchu zaczyna zupełnie inaczej funkcjonować. Zadajmy sobie pytanie - co jest lepsze dla ciała i umysłu: relaks czy spięcie? Oczywiście, że napięcie nie jest naturalnym stanem, przynosi wręcz szkody zamiast korzyści, czyli jest całkowicie niepotrzebne. Nie bierz tego zbyt poważnie, rób to często - to moje motto najlepiej chyba oddające założenia chodzenia z kijkami. Luz, swoboda i uśmiech. Chodźmy, ruszajmy się, przy okazji integrujmy się z innymi ludźmi. To jest oryginalny nordic walking.Katarzyna SowińskaFot. Marcin Kamiński"Nie bierz tego zbyt poważnie, rób to często.Motto Marko Kantanevy  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia: 

Pełna treść wiadomości na: 227452 at http://www.mmkoszalin.eu
mmkoszalin.eu, Źródło artykułu: mmkoszalin.eu
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat koszaliński - powiat w północno - wschodniej części  województwa zachodniopomorskiego z siedzibą w Koszalinie. W skład powiatu wchodzą gminy: Będzino, Biesiekierz, Bobolice, Koszalin, Manowo, Mielno, Polanów, Sianów i Świeszyno zajmując powierzchnię 1669 km kw.

    Atrakcje przyrodnicze stanowią przede wszystkim piaszczyste plaże Bałtyku, a ponadto rzeki (Czerwona, Strzeżenica) oraz liczne rezerwaty przyrody (Rezerwat Jezioro Piekiełko, Rezerwat Jodły Karnieszewickie, Rezerwat Wierzchomińskie Bagno, Rezerwat Sieciemińskie Rosiczki, Rezerwat Jezioro Lubiatowskie, Rezerwat Parnowo, Rezerwat na Rzece Grabowej, Rezerwat Warnie Bagno, Rezerwat Łazy, Rezerwat Buczyna, Rezerwat Jezioro Szare i Rezerwat Wieleń). Do atrakcji turystycznych zaliczają się: wioski tematyczne (Wioska Zdrowego Życia w Dąbrowie, Wioska Końca Świta w Iwięcinie oraz Wioska Hobbitów w Sierakowie Sławieńskim), piesze i rowerowe szlaki turystyczne, szlaki kajakowe oraz szlaki konne. Na terenie powiatu występują również liczne zabytki architektoczniczne - kościoły oraz zespoły pałacowe i dworki np.: w Parsowie z XVII wieku, w Nosowie z XIX wieku czy w Strzekęcinie z przełomu XIX i XX wieku.    .

    Gospodarka powiatu oparta jest w głównej mierze na turystyce.

    Przez powiat przebiega trzy drogi krajowe nr: 6, 11 i 25.

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola