Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem
Belka
Poniedziałek, 2 Czerwca 2025   imieniny: Marianna, Marzena, Erazm
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 
Wiadomości
 
 

Fontanna to nie basen

Data dodania: 2013-08-11
Tagi:  fontanna Krótkie streszczenie artykułu:  Fontanny to obiekty o charakterze estetycznym, które służą urozmaiceniu i ozdobie przestrzeni publicznej. W żadnym wypadku nie buduje się ich po to, by komukolwiek umożliwić kąpiel. Trzeba jednak powiedzieć wprost, że nie ma przepisu prawa wprost zakazującego kąpieli w fontannie. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Treść:  Czy to oznacza, że można to robić bezkarnie? Nie, bo na przykład fontanny zabytkowe podlegają ochronie konserwatorskiej, a kąpiel w fontannie współczesnej może być ukarana na podstawie przepisów porządkowych o zakłócaniu spokoju publicznego czy za eksponowanie golizny - także dzieci. Jeśli zaś na fontannie jest umieszczona tabliczka "Zakaz kąpieli", to rzecz jest absolutnie bezdyskusyjna. Jaki może być formalny powód wprowadzenia zakazu? Na przykład konieczność ochrony obiektu obiektu przed zniszczeniem ze względu na jego konstrukcję albo z powodu zagrożenia dla zdrowia wydanego przez sanepid.I tu nastąpi część przeznaczona głównie dla rodziców beztrosko pozwalających swoim pociechom na pluskanie się w fontannie. W fontannie namnażają się drobnoustroje, bakterie salmonelli, grzyby, jaja pasożytów odzwierzęcych - warto pamiętać, że do fontanny mają swobodny dostęp psy, koty i ptaki, które są nosicielami wielu groźnych patogenów. Im jest cieplej, tym więcej bakterii, zwłaszcza że woda w fontannie krąży w obiegu zamkniętym i jest dobrze natleniona, co sprzyja rozwojowi drobnoustrojów. Kontakt z tymi zanieczyszczeniami może wywoływać stany zapalne skóry, wysypki, zapalenia oczu i uszu oraz biegunkę.Chyba tylko nieświadomości można przypisać zezwalanie dzieciom na traktowanie fontanny jak basenu lub brodzika, bo trudno posądzać rodziców o celowe stwarzanie zagrożenia.HENRYK SOBOLEWSKI  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Zagraj w futbol na orliku

Data dodania: 2013-08-11
Tagi:  Orlik wakacje Piłka nożna Krótkie streszczenie artykułu:  Zarząd Obiektów Sportowych sp. z o.o zaprasza na Turniej Piłki Nożnej, ktory odbędzie się w środę, 14 sierpnia, na orliku na osiedlu Unii Europejskiej. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Rozgrywki rozpoczną się o godz. 18. Współorganizatorem turnieju jest Rada Osiedla Unii Europejskiej. Udział w rozgrywkach jest bezpłatny, organizatorzy przygotowali dla wszystkich słodycze, napoje oraz upominki. Zapisy przyjmują animatorzy obiektów do dnia zawodów. Zapraszamy!  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Piłkarski turniej na osiedlu Raduszka

Data dodania: 2013-08-11
Tagi:  Orlik Raduszka turniej wakacje Krótkie streszczenie artykułu:  W sobotę, 17 sierpnia, o godz. 11, na osiedlu Raduszka rozpocznie się turniej piłki plażowej, nożnej i koszykówki. Kategoria:  Wiadomości Treść:  Rozgrywki będą odbywać się w różnych grupach wiekowych, podział na kategorie przeprowadzony zostanie w zależności od liczby zgłoszonych zespołów. Zgłoszenia przyjmują animatorzy orlika. Udział w rozgrywkach jest bezpłatny, organizatorzy i sponsorzy przygotowali dla wszystkich słodycze, napoje oraz upominki.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Dwa shar-pei w koszalińskim schronisku

Data dodania: 2013-08-11
Tagi:  schroniska dla zwierząt koszalin shar-pei Krótkie streszczenie artykułu:  W koszalińskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na adopcję czekają suczka i pies rasy shar-pei. Kategoria:  Adoptuj psa Treść:  Pies nazywa się Semi - w schronisku przebywa od 20 czerwca. Trafił tu z bardzo zaawansowaną grzybicą i zapaleniem uszu. Teraz jego sierść odżyła, grzybica została opanowana, uszy są w lepszym stanie. Piesek jest już dobrze odżywiony i nabrał sił. Teraz czeka go zabieg usuwania brodawek i ewentualne wydłużanie kanału słuchowego, jeśli stan uszu tego będzie nadal wymagał. Semi został oddany przez właścicielkę, która była chora i nie mogła się dalej nim zajmować. Zaniedbała go i nie interesowała się jego stanem zdrowia. Semi to wspaniały shar-pei, uwielbia spacery i zabawy. Toleruje inne psy i dzieci. Jest bardzo posłuszny. Będzie wspaniałym towarzyszem na wiele lat. Semi jest umaszczenia kremowego i ma 8 lat. Osoby chętne adoptować Semi proszone są o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie tel: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl. SEMI nr rej: 325/13, Boks III/1Pod koniec lipca do schroniska trafiła suczka rasy shar-pei o imieniu Diora. Sunia przez bardzo długi czas była na antybiotykoterapii, ponieważ ma bardzo ciężką do wyeliminowania z organizmu bakterię. Dopiero po zastosowaniu wielu antybiotyków udało się pozbyć pałeczki ropobłękitnej, jednak istnieje duże ryzyko, że bakteria powróci. U Diory ujawniła się ona w postaci choroby uszu. Po tak długiej terapii antybiotykami suczka ma bardzo zniszczoną wątrobę. Aktualnie dostaje leki osłaniające i regenerujące wątrobę oraz jest na ścisłej diecie wątrobowej. To nie koniec nieszczęść suczki…. Jest bardzo wychudzona, a co gorsza niedosłyszy i niedowidzi, ma uszkodzoną rogówkę i siatkówkę. Suczka ma jedynie 5 lat, a trzeba się nią opiekować jak starzejącą się suczką. Jest bardzo łagodna, lubi spędzać czas z ludźmi i spacerować. Toleruje inne psy. Pracownicy schroniska liczą na to, że znajdzie się osoba z dobrym sercem i zaopiekuje się Diorą. W sprawie adopcji prosimy o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie tel: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl. DIORA nr rej.: 389/13, boks: VII/9 Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Pomysł na weekend: ścieżki edukacyjne Wysoka...

Data dodania: 2013-08-10
Tagi:  pomysł na weekend nadleśnictwo Karnieszewice Krótkie streszczenie artykułu:  Oto kolejna nasza podpowiedź gdzie pojechać i co ciekawego zobaczyć podczas pięknej, letniej niedzieli. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Treść:  Nadleśnictwo Karnieszewice poleca dwie ścieżki edukacyjne. Pierwsza o nazwie Wysoka Góra ulokowana jest w pobliżu miejscowości Pękanino na trasie Koszalin - Gdańsk. Bezpośrednio przy drodze krajowej nr 6 są ustawione kierunkowskazy kierujące na miejsca postojowe pojazdów i początek ścieżki. Skorzystajcie, bo to ścieżka szczególna. Nie tylko pozwala obejrzeć najatrakcyjniejsze przyrodniczo tereny leśne, ale wyczula zwiedzających (zwłaszcza dzieci i młodzież) na problemy związane z zapobieganiem powstawaniu zagrożenia pożarowego oraz walki z pożarami i ich skutkami. Poza zagadnieniami związanymi z bezpieczeństwem pożarowym obszarów leśnych, ścieżka przybliża lokalną historię istnienia i współdziałania służb dbających o bezpieczeństwo pożarowe lasów oraz walczących z ich skutkami oraz popularyzuje ochronę przeciwpożarową. Na ścieżce znajdują się tablice edukacyjne, miejsca odpoczynku oraz kładka i platforma widokowa na torfowisko.Drugą ścieżkę macie w zasięgu ręki. To ścieżka Góra Chełmska, która została wybudowana w pobliżu Koszalin, tuż przy Sanktuarium Matki Boskiej. Służy mieszkańcom Koszalina, Sianowa i turystom głownie jako miejsce rekreacji i wypoczynku. Składa się z dwóch pętli: małej (ok. 2,3 km) i dużej (5 km). Na całej trasie umieszczone są 24 tablice edukacyjne o tematyce leśno-przyrodniczej oraz miejsca odpoczynku. Mała pętla dostosowana jest do osób niedowidzących i niewidomych; znajdują się tu m.in. tablice napisane brajlem. Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Tykająca kolekcja

Data dodania: 2013-08-09
Tagi:  giełda kolekcjonerska koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Moskwa, wołna, wostok - Robert Kosiński bardzo sobie ceni zegarki wyprodukowane w ZSRR. Ma ich prawie 200. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Treść:  Niegdyś zbierał monety i banknoty. Postanowił jednak z tym skończyć. - Emisje naszego banku były tak duże, że właściwie każdy kolekcjoner mógł mieć nowe monety. Nie było się czym wymieniać - tłumaczy.Tajemnice KGBKosiński ma kilka przedwojennych zegarków. Jeden z cenniejszych to szwajcarska Cyma. Cała koperta wykonana jest ze srebra. Takie zegarki przed wojną dostawali w prezencie polscy oficerowie. Przede wszystkim jednak w jego zbiorach są powojenne czasomierze pochodzące z krajów byłego bloku wschodniego - głównie ZSRR. - One były naprawdę bardzo dobre. Zegarki z lat czterdziestych - strieła, wołna, wiesna czy rodina - są na chodzie i świetnie się sprawdzają - podkreśla.Trudno się zresztą dziwić: większość radzieckich zegarków to były kopie zachodnich - głównie szwajcarskich - urządzeń. Czasem różniły się budową; miały nieco mniejsze sprężyny i wały naciągowe. Generalnie jednak przypominały produkty światowych firm. Dla przykładu, wołna czy wostok były łudząco podobne do produktów szwajcarskiej firmy Zenith.Bywało zresztą, że Rosjanie kupowali całe linie produkcyjne. Czasem przejmowali też firmy na Zachodzie. - Słynną szwajcarską wytwórnię Orłow prowadzili agenci KGB. Z czegoś przecież służby specjalne musiały utrzymać swoją działalność.Zegarki z kamieniamiJeszcze w latach 90. XX wieku radzieckie zegarki były bardzo u nas popularne. Używane można było dostać za bezcen. Dziś porządny 30-letni łucz lux czy poliot lux kosztują 1000 i więcej zł. - Mnie nie stać na takie zakupy. Chodzę więc po bazarach i pchlich targach i szukam dobrych ofert - tłumaczy kolekcjoner, dodając, że stary egzemplarz można okazyjnie kupić już za 10-20 zł. - Ale sztuką jest go naprawić i odnowić. To już, niestety, sporo kosztuje. Proste rzeczy naprawiam sam, bardziej skomplikowane oddaję zegarmistrzowi.Kieszonkowe, z Mao i buksiakiKolekcja zajmuje kilka walizek - w sumie ponad 200 sztuk. Są wśród nich radzieckie klasyki: moskwa, ural, rodina. Jest kieszonkowa mołnia (zegarek z lat 40. przeznaczony dla wojska). Są też unikaty: wyprodukowany w ZSRR zegarek rakieta z 24-godz. cyferblatem. Wrażenie też robi chiński zegarek, w którym upływające sekundy odmierza miniaturowy, kiwający się Mao Tse Tung unoszący dłoń w geście pozdrowienia. Jest też zegarek przygotowany specjalnie z okazji olimpiady w Moskwie i w 50. rocznicę powstania ZSRR. Jest i polski, eksportowy błonex, który górnicy dostawali po 25. latach pracy pod ziemią. I unitra - jeden z niewielu polskich zegarków elektronicznych (dzisiaj w cenie!).NRD-owska firma Ruhla słynęła zaś produkcji zegarków bez kamieni, popularnie zwanych buksiakami. Ich mechanizmy nie były trwałe. Zużywały się w ciągu 5-6 lat. Ale i w NRD produkowano perełki - zegarek z firmy Glashüte miał piękną kopertę i był bardzo trwały. Jeden okaz tejże ma w swojej kolekcji pan Robert. - Automatycznie łożyskowany, z 26 rubinami - zachwyca się.W jego zbiorach są też urządzenia czeskiej fabryki Prima. Jest kilka szwajcarskich zegarków Atlantic i Doxa i japońskich (Seiko i Citizen). Ale królują radzieckie - Sekonda, Carmanin. - Bo one naprawdę są niezawodne - dodaje.Jarosław Jurkiewiczramka10 sierpnia w godz. 11-14 w koszalińskim Muzeum kolejna, comiesięczna giełda kolekcjonerska. Będzie można obejrzeć kolekcje znaczków, monet, orderów i odznaczeń, minerałów, widokówek, porcelany i starych zabawek. Robert Kosiński  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Zadbane dłonie kobiecą wizytówką - konkurs

Data dodania: 2013-08-09
Tagi:  konkurs dłonie Krótkie streszczenie artykułu:  Wiele osób, poznając kogoś nowego, zwraca uwagę na jego dłonie i na ich podstawie wyrabia sobie opinię o człowieku. Dlatego warto o nie szczególnie dbać. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Konkurs Treść:  - Większość pani, niestety, tyranizuje swoje dłonie, nie oszczędza ich ani odrobinę - uważa Agnieszka Rawska, wizażystka z perfumerii Marionnaud w CH Atrium. - A szkoda, bo to właśnie na nich najszybciej widać oznaki upływającego czasuNajbardziej narażoneDłonie, podstawowe ludzkie "narzędzie pracy", to jednocześnie te części ciała, które są najbardziej narażone na szkodliwe działanie przeróżnych czynników. - Niszczymy je, wykonując najprostsze czynności domowe: myjąc naczynia, sprzątając, piorąc - wylicza wizażystka. - Ale oprócz kontaktu z detergentami, dłoniom szkodzi również zbyt częsty kontakt z wodą, a także czynniki atmosferyczne, szczególnie mróz. Wszystko to znacznie przyspiesza proces starzenia się skóry.Aby go nieco spowolnić, należy przestrzegać trzech zasad: prace domowe wykonujemy zawsze w rękawiczkach, myjemy ręce letnią, nigdy gorącą, a używamy do tego mydeł bezzapachowych, najlepiej glicerynowych. - Jeśli ktoś nie lubi mydeł w kostkach, może śmiało sięgnąć po specjalne preparaty myjące, przeznaczone właśnie do rąk - podpowiada pani Agnieszka. - Najczęściej są to pianki lub żele, które delikatnie natłuszczają, a co najważniejsze, mają pH obojętne dla skóry.Krem zawsze pod rękąOgólna zasada pielęgnacji dłoni brzmi: dbaj o nią tak, jak dbałabyś o bardzo przesuszoną skórę twarzy. - Skóra dłoni jest specyficzna: ma sporo gruczołów potowych, a bardzo mało łojowych i właściwie wcale tkanki tłuszczowej - tłumaczy wizażystka. - Właśnie dlatego stale trzeba ją natłuszczać i nawilżać.Dlatego krem należy wcierać w ręce po każdym myciu, a nawet częściej. - Najlepiej mieć krem do rąk w łazience, kuchni, w pracy i w torebce i używać go najczęściej, jak to tylko możliwe - podpowiada Agnieszka Rawska. - Raz w tygodniu warto też zrobić dłoniom delikatny, drobnoziarnisty peeling, a po nim nałożyć grubą warstwę maski i w bawełnianych rękawiczkach pójść spać.(10lat szybciej starzeje się skóra na dłoniach, niż na pozostałych partiach ciałakonkurs, konkurs...Drogie panie, perfumeria Marionnaud w CH Atrium przygotowała dla was konkurs, w którym do wygrania są dwa zaproszenia na profesjonalny makijaż oraz dwa na zabieg regenerujący cuccio na dłonie. Aby wziąć udział w konkursie, dziś ( 9 sierpnia do godz. 20) na portalu mmkoszalin.eu (w komentarzach pod tym tekstem) napiszcie, w jaki sposób wy dbacie o dłonie. Autorki najciekawszych wpisów mejlem poinformujemy o sposobie odbioru nagrody.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Koszalińska fotozagadka 40

Data dodania: 2013-08-08
Tagi:  fotozagadka Krótkie streszczenie artykułu:  Kolejna fotozagadka z Koszalina. Zapraszamy do odgadywania. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Konkurs Treść:   Jak zwykle: przyjrzyjcie się uważnie zdjęciu i w komentarzach napiszcie, jaki to budynek i przy jakiej ulicy się znajduje (na odpowiedzi czekamy dziś trochę dłużej, 8 sierpnia, do godz. 22). Spośród prawidłowych odpowiedzi wybierzemy jedną, a jej autor otrzyma nagrodę niespodziankę.  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

Praca zamiast odpoczynku, czyli wakacje polskiego...

Data dodania: 2013-08-08
Tagi:  wakacje praca Studenci Krótkie streszczenie artykułu:  Dla większości polskich studentów wakacje to czas ciężkiej sezonowej pracy, doskonały jednak na podreperowanie swojego budżetu. Nie trudno dorobić, choć, jak uważają młodzi, oferowane stawki często pozostawiają wiele do życzenia. Kategoria:  LATO Treść:  Koniec roku akademickiego coraz rzadziej kojarzy się polskim studentom z nadejściem przyjemnego odpoczynku bez zajęć na uczelni, sesji, kolokwiów i stresowania się. Dla większości z nich jest to czas ciężkiej sezonowej pracy, doskonały na podreperowanie swojego budżetu. Widmo bezrobocia sprawia również, że każdy z nich chce po studiach w swoim CV mieć co wpisać w rubrykę: doświadczenie zawodowe, mimo że jest to tylko praca sezonowa, jest szansa, że były pracodawca dzięki temu doceni nasze chęci do pracy. Nietrudno dorobić, choć, jak uważają młodzi, oferowane stawki często pozostawiają wiele do życzenia. Trzy miesiące to dość dużo czasu na zarabianie pieniędzy. Jedni decydują się na pracę, gdyż zmusza ich do tego sytuacja finansowa, inni pracują, aby mieć trochę grosza na własne wydatki, przyjemności czy wyjazdy. Jeszcze inni, aby odłożyć zarobione pieniądze, żeby móc się utrzymać w ciągu roku akademickiego. Bardzo mało jest szczęśliwców, którzy dostają pieniądze od rodziców i nie są zmuszeni do pracy w wakacje. Najbardziej popularną branżą wybieraną przez studentów do pracy sezonowej jest branża gastronomiczna. Studenci pracują w pubach, restauracjach, barach, fast-foodach czy kawiarniach. Na ich zarobki ma wpływ wiele czynników, tj. np. umiejscowienie i prestiż lokalu oraz wielkość miejscowości, w której dany lokal się znajduje. Zarobki wahają się od 5 do 10 zł na godzinę. - Praca jest bardzo ciężka, cały dzień na nogach, tylko jedna krótka przerwa na obiad. Plusem tej pracy jest jednak to, że w sezonie do naszego baru przychodzi mnóstwo ludzi i wiele z nich zostawia napiwki. Zdarzało się, że dzięki nim nawet potroiłam swoje miesięczne wynagrodzenie. Trzeba jednak pamiętać, że praca w gastronomii nie jest lekka - wymaga dobrej kondycji (zwykle trwa do późna) i znajomości języków obcych. – mówi Monika pracująca jako kelnerka w jednym z mieleńskich barów. Praca w turystyce z kolei ma inne dobre strony - jest atrakcyjna dla tych, którzy chcą połączyć zarobkowanie z wypoczynkiem lub możliwością zwiedzania. Wiele ofert tego rodzaju dotyczy pracy na polach kempingowych, w sklepikach czasowych przy nadmorskich deptakach czy też w lokalnych pensjonatach. Często pracodawca oferuje w ramach takiego zajęcia nocleg lub wyżywienie, co obniża koszty utrzymania. Oczywiście, jest to też okazja do złapania odrobiny słońca i do pobytu na świeżym powietrzu, pamiętajmy jednak, że nie możemy liczyć na zbyt wiele czasu wolnego – z reguły tego typu praca zajmuje kilkanaście godzin dziennie, od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora. Dobrym rozwiązaniem i dość często wybieranym przez kobiety jest praca hostess. - To bardzo dobra praca - mówi Ania, studentka 2 roku pedagogiki na Politechnice Koszalińskiej. - Jako hostessa pracuję już drugi rok i naprawdę nie mogę narzekać. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra, zarobki wynoszą nawet do 15 zł za godzinę. Minusem jest jednak to, że jest to praca dorywcza, więc nie otrzymuję tyle, ile zarabiałabym, mając stałą pracę. Dużo studentów poszukuje pracy w sklepach. W supermarketach przy rozkładaniu towaru stawka wynosi 5-7zł za godzinę, lecz jest to dość ciężka praca i trzeba liczyć się z tym, że pracuje się też na nocne zmiany. W sklepach odzieżowych lub obuwniczych za miesiąc pracy można zarobić nawet do 1600zł miesięcznie, jednak tam najczęściej przyjmowane są osoby z doświadczeniem i z umiejętnością obsługi kasy fiskalnej. Inną możliwością jest rozdawanie ulotek, gdzie stawka godzinowa wynosi 6-10 zł, jednak stanie w jednym miejscu w upale za tak małe pieniądze nie brzmi zbyt zachwycająco. Dla bardziej leniwych studentów, którzy nie lubią się ruszać, dobrą ofertą jest praca w telemarketingu. Tam zarobić można od 7 do 12 zł za godzinę. - Ja zdecydowałem się wyjechać. Otrzymałem bardzo dobrą ofertę pracy w Niemczech. Pracuję jako pomocnik na budowie, dostaje 10 euro za godzinę, więc są to o wiele lepsze pieniądze niż w Polsce i chyba to tak naprawdę mnie przekonało do wyjazdu. Przy okazji podszkolę język, więc jak dla mnie, zdecydowanie same plusy – mówi Marcin, student filologii germańskiej na Politechnice Koszalińskiej. Sporą popularnością cieszą się też praktyki i wszelkiego rodzaju staże. Niestety większość z nich jest bezpłatna, więc wielu studentów podchodzi do nich sceptycznie, gdyż są nastawieni na wakacyjne zarabianie pieniędzy. Jednak praktyka czy staż pozwala zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe. Ciekawym rozwiązaniem są też staże i praktyki za granicą, które oferuje wiele organizacji studenckich i same uczelnie wyższe. Jak wynika z ich ofert, młodzi ludzie mogą wyjechać na praktyki np. do Włoch, Indii, Japonii czy nawet Brazylii. Jednak warunkiem koniecznym jest dobra znajomość języka angielskiego. Pieniądze, a w zasadzie ich permanentny brak, nie są tylko problemem studentów z koszalińskich uczelni. Młodzież, niezależnie od tego gdzie mieszka, chcąc się kształcić, bardzo często podejmuje prace zarobkowe. Najchętniej angażuje się w działalność związaną z kierunkiem kształcenia akademickiego, ale jednak najczęściej w czasie roku akademickiego i w wakacje studenci przeistaczają się w barmanów lub kelnerów. Nie zapominajmy o tym podczas płacenia następnego rachunku w restauracji, barze czy kawiarni. Napiwki są zawsze mile widziane.  Opcje dodatkowe Dodatkowi autorzy:  Marta Smółka Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Pokazuj artykuł sponsorowany na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 
 

"Teraz Koszalin" - 8 sierpnia

Data dodania: 2013-08-07
Tagi:  Teraz Koszalin Krótkie streszczenie artykułu:  Jutro czwartek, więc czeka was kolejny numer "Teraz Koszalin". Nietypowy, bo wyjątkowo sportowy. Kategoria:  Wiadomości Teraz Koszalin Konkurs Treść:  Piszemy i o naszych szczypiornistkach, które w weekend będą walczyły o puchar prezydenta Koszalina, i o piłkarzach Gwardii Koszalin i Bałtyku Koszalin, dla których sobota to początek nowego sezonu w III Lidze Bałtyckiej. Jak co tydzień, zapraszamy na garść plotek i ciekawostek. Ale uwaga! Dziś trochę nietypowo rozwiązywać będziecie  fotozagadkę. Znajdziecie je na portalu dopiero po południu. Łatwo nie będzie. Zapraszamy do lektury  Opcje dodatkowe Artykuł sponsorowany:  Standardowy artykuł Show on front page:  Nie pokazuj artykułu na stronie głównej Display in:  Otwórz w tej samej karcie Dołącz zdjęcia Zdjęcia:  więcej »
 


Strona: 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 z 115
loading...
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     

    Powiat koszaliński - powiat w północno - wschodniej części  województwa zachodniopomorskiego z siedzibą w Koszalinie. W skład powiatu wchodzą gminy: Będzino, Biesiekierz, Bobolice, Koszalin, Manowo, Mielno, Polanów, Sianów i Świeszyno zajmując powierzchnię 1669 km kw.

    Atrakcje przyrodnicze stanowią przede wszystkim piaszczyste plaże Bałtyku, a ponadto rzeki (Czerwona, Strzeżenica) oraz liczne rezerwaty przyrody (Rezerwat Jezioro Piekiełko, Rezerwat Jodły Karnieszewickie, Rezerwat Wierzchomińskie Bagno, Rezerwat Sieciemińskie Rosiczki, Rezerwat Jezioro Lubiatowskie, Rezerwat Parnowo, Rezerwat na Rzece Grabowej, Rezerwat Warnie Bagno, Rezerwat Łazy, Rezerwat Buczyna, Rezerwat Jezioro Szare i Rezerwat Wieleń). Do atrakcji turystycznych zaliczają się: wioski tematyczne (Wioska Zdrowego Życia w Dąbrowie, Wioska Końca Świta w Iwięcinie oraz Wioska Hobbitów w Sierakowie Sławieńskim), piesze i rowerowe szlaki turystyczne, szlaki kajakowe oraz szlaki konne. Na terenie powiatu występują również liczne zabytki architektoczniczne - kościoły oraz zespoły pałacowe i dworki np.: w Parsowie z XVII wieku, w Nosowie z XIX wieku czy w Strzekęcinie z przełomu XIX i XX wieku.    .

    Gospodarka powiatu oparta jest w głównej mierze na turystyce.

    Przez powiat przebiega trzy drogi krajowe nr: 6, 11 i 25.

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola